Łączna liczba wyświetleń

sobota, 11 czerwca 2011

Tragedia przy pogłębianiu studni w Piotrówce (gm. Trzcinica)

Znów na wstępie zacytuję Edmunda Srokę z jego książki "Trzcinica w 875 - leciu":
"Próby osadnictwa na terenie obecnego sołectwa Piotrówka zaczęły się dopiero za Piotra Trzcińskiego w 1724 r. (...) Już ojciec Piotra - Marcin Trzciński właściwie osiedlił 6 rodzin na tym terenie. Przedsięwzięcie okazało się nieudane. Osadnicy opuścili swe chaty. Powodem tego był brak wody w suchych latach. Lustro wody gruntowej było bardzo niskie.(...) Piotr Trzciński, szlachcic wszechstronnie wykształcony, piastujący stanowisko miecznika gostyńsko - sieradzkiego sprowadza specjalistów studniarzy od Gostynia. Wykopali oni na osadzie Piotrówka studnię głębinową. Od tego czasu zaczęła się rozwijać wieś, a później folwark w Piotrówce. Chłopi pańszczyźniani podpatrzyli i nauczyli się kopać głębokie studnie."
Niestety to nie rozwiązało problemu z wodą w Piotrówce. Prześladował on mieszkańców jeszcze w latach 90 - tych XX w. Obecnie woda dopływa tutaj rurami wodociągowymi aż z Trzcinicy.


Źródło: WIARUS Z 1873 r. nr 72


  Źródło: WIARUS Z 1873 r. nr 74  

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, ale przy budowaniu studni należy być bardzo ostrożnym. Dlatego warto używać sprawdzone wyposażenie jak mają w https://www.dostudni.pl gdyż to jaką studnię wybudujemy tak będzie nam służyła.

    OdpowiedzUsuń